Wakacje, wakacje...płyną tak nieubłaganie.

Witajcie kochani,
W związku z tym, że mamy za sobą już połowę wakacji trzeba by trochę spożytkować ten czas, bo w końcu czasami potrzeba trochę rozrywki i rozerwania. Przejdźmy do rzeczy w następnym poście, który się pojawi ( myśle, że w granicach następnego tygodnia, niestety nie wcześniej, gdyż co chwila nie ma mnie w domu ) podpowie wam gdzie zabrać swoją kochaną rodzinkę na wakacje. Tu już z tego miejsca piszę, że bardzo fajnie można spędzić wakacje także w naszej Polsce,  krainie mlekiem i miodem płynącej. Trzeba przecież wspierać naszych rodaków. Także następny post to bęzie zestawienie najlepszych miejsc, parków rozrywki itp. Jednym z głównych bohaterów bedzie  Rodzinny Park Rozrywki Energylandia. Bardzo dużo dobrego słyszałam o tym parku, ale dopiero teraz postanowiłam, że go odwiedzę. Także jako bonus wstawię relacje z pobytu I wiele więcej... Na marginesie wspomnę, że to nie tylko park dla dzieci, dorośli mogą tam też świetnie się bawić, ale także przypomnieć sobie dzieciństwo i wstrzyknąć sobie trochę adrenaliny.

Komentarze

  1. Ale super , tak się składa, że za tydzień jadę do Energylandii! Może gdzieś się spotkamy :) ~ Anita Bochyńska

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie, z chęcią się spotkam , proszę napisz do mnie na maila , albo przez formularz kontaktowy na stronie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie ja też dużo słyszałam o Energylandii, ale właśnie tak się waham czy jechać czy nie , ale skoro mówisz, że i dorośli mogą się tam dobrze bawić to czemu nie , tak jak mówisz wakacje zaraz dobiegną końca i wyjdzie że w końcu nie pojadę, w takim razie nie pozostało nic innego jak tylko namówić męża.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na post z niecierpliwością :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam niedawno w Energylandii i było świetnie , jedyny minus to długie kolejki , ale czego sie nie robi dla takich wspaniałych atrakcji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Julia Xxx na pewno ci się uda przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  7. O może być ciekawy post, właśnie wybieram się do Energylandii, ale pod koniec sierpnia, mam nadzieję, że tłumy trochę zelżą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No to nie pozostało nic innego jak się tam wybrać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi miło, że czekacie na post :) i że tak się sugerujecie tym co pisze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo, a ja Jeszcze nie słyszałam nic o Energylandi ale z chęcią dowiem się coś więcej i dam cynk moim dzieciom :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Książka jak wulkan emocji, czyli recenzja "Maybe Someday"

Spersonalizowane ubrania to nie przyszłość, lecz teraźniejszość.

Sklep jakich mało, a szkoda.. 4gift.pl