„Sukces to suma niewielkiego wysiłku powtarzanego z dnia na dzień.”
Witajcie!
Dzisiaj to drugi bonusowy post na temat języka angielskiego i książek jakie polecam do jego nauki.
Cytat w tytule jest zapowiedzią recenzji kolejnej książki. Mianowicie jest to pozycja "Język angielski. Ćwiczenia i testy gramatyczno-leksykalne" autorstwa pana Macieja Mataska.
Książka przeznaczona jest dla maturzystów, studentów, kandydatów na studia i dla Was. Mam na myśli osoby, które nie zaliczają się do wyżej wymienionych kategorii. O tym, że warto uczyć się języków obcych to wie każdy. Według mnie językiem, który każdy powinien znać jest właśnie angielski. Gwarancja, że praktycznie wszędzie się porozumiesz. Zresztą co tu kryć to jest jeden z najlepszych i moich ulubionych języków. Czasami ma się ochotę powiedzieć, że lepszy niż polski. Tak tu się rozwodzę i rozwodzę, ale przejdźmy do sedna. Najważniejsze w nauce są ćwiczenia i umiejętności praktyczne (ale o nich następnym razem), sami znacie powiedzenie "trening czyni mistrza". To samo odnosi się do języków. Wystarczy codziennie zrobić kilka ćwiczeń z tej książki i tak aż do momentu, kiedy skończycie całość. Nie budujcie tylko fałszywej rzeczywistości, kiedy to zrobicie dobrze kilka ćwiczeń i pomyślicie "aaa. Już to umiem, nie będę więcej robił" Przy tej książce raczej tak się nie zdarzy, bo jest to dosyć wymagająca pozycja, za co ją cenię. Poziom tej książki to coś pomiędy średniozaawansowanym (intermediate/upper-intermediate), a zaawansowanym (advanced). Jeśli jednak znalazłoby się kilka takich osób to na pewno jest to myślenie błędne, gdyż te umiesz super, a za kilka przykładów, czy w innym dziale będziesz miał kłopot, a po kilku dniach, tygodniach niećwiczenia i tych prostych nie będziesz umieć zrobić.
Przejdźmy do samej książki bo to ona miała być gwiazdą wieczoru, a raczej tego posta.
Pozycja składa się z 8 rozdziałów:
1. Czasy i formy czasownikowe
2. Gramatyka
3. Parafraza
4. Uzupełnianie luk
5. Tłumaczenie zdań na język angielski
6. Słowotwórstwo
7. Słownictwo
8. Kolokacje
Właśnie za to uwielbiam tę książkę, że jest w niej wszystko i gramatyka i słownictwo, i to w jednym miejscu. Nie potrzebujesz oddzielnie książek do każdego z tych działów. Gwarantuję, że te ćwiczenia będą odpowiednim przygotowaniem na maturę, czy też dla poćwiczenia swoich umiejętności. Jeśli będzie wam za mało oczywiście możecie sięgnąć po więcej ćwiczeń wtedy oczywiście możecie kupić już książki, które oddzielnie omawiają różne zagadnienia.
W księgarni handybooks znajdziesz dosłownie wszystko i co najlepsze także książki do nauki niemieckiego i hiszpańskiego. Jednak nas interesuje angielski: pozycje dla dzieci młodszych starszych, gramatyczne, leksykalne, pod maturę, czy egzaminy FCE, CAE. Dosłownie wszystko
Na prawdę ćwiczenia te bardzo przyjemnie się robi i mogę nawet stwierdzić, że mnie wciągnęły i nie mogę się od nich oderwać. Po jakimś czasie robienia tych zadań na pewno poczujecie się mocniejsi i pewniejsi waszej wiedzy, ale nie przestawajcie wtedy ćwiczyć jeszcze więcej, nie spoczywajcie na laurach.
Nie wiem co więcej mogę wam opowiedzieć o tej książce, bo na tak fajną pozycję brak słów, niby zwykłe ćwiczenia, a jednak zebrane w jednym miejscu, dużo ciekawych przykładów i sukces w cenie. Co tu dużo mówić, zobaczcie zdjęcia ćwiczeń i się przekonacie sami. Oczywiście warto wspomnieć, że na końcu książki znajduje się klucz odpowiedzi, co jest niezmiernie ważne.
Zadania są na prawdę starannie wyselekcjonowane. Znajdują się tu te, które pojawiają się najczęściej na maturze, testach kwalifikacyjnych i egzaminacyjnych. Także śmiało stwierdzam, że książka ode mnie ma dwie główne nagrody: za bogatą treść(wszystkie najważniejsze umiejętności i to w jednym miejscu) oraz za uniwersalność ( na prawdę nadaje się dla każdego kto zna angielski na poziomie, który wyżej wymieniłam)
Dzisiaj to drugi bonusowy post na temat języka angielskiego i książek jakie polecam do jego nauki.
Cytat w tytule jest zapowiedzią recenzji kolejnej książki. Mianowicie jest to pozycja "Język angielski. Ćwiczenia i testy gramatyczno-leksykalne" autorstwa pana Macieja Mataska.
Książka przeznaczona jest dla maturzystów, studentów, kandydatów na studia i dla Was. Mam na myśli osoby, które nie zaliczają się do wyżej wymienionych kategorii. O tym, że warto uczyć się języków obcych to wie każdy. Według mnie językiem, który każdy powinien znać jest właśnie angielski. Gwarancja, że praktycznie wszędzie się porozumiesz. Zresztą co tu kryć to jest jeden z najlepszych i moich ulubionych języków. Czasami ma się ochotę powiedzieć, że lepszy niż polski. Tak tu się rozwodzę i rozwodzę, ale przejdźmy do sedna. Najważniejsze w nauce są ćwiczenia i umiejętności praktyczne (ale o nich następnym razem), sami znacie powiedzenie "trening czyni mistrza". To samo odnosi się do języków. Wystarczy codziennie zrobić kilka ćwiczeń z tej książki i tak aż do momentu, kiedy skończycie całość. Nie budujcie tylko fałszywej rzeczywistości, kiedy to zrobicie dobrze kilka ćwiczeń i pomyślicie "aaa. Już to umiem, nie będę więcej robił" Przy tej książce raczej tak się nie zdarzy, bo jest to dosyć wymagająca pozycja, za co ją cenię. Poziom tej książki to coś pomiędy średniozaawansowanym (intermediate/upper-intermediate), a zaawansowanym (advanced). Jeśli jednak znalazłoby się kilka takich osób to na pewno jest to myślenie błędne, gdyż te umiesz super, a za kilka przykładów, czy w innym dziale będziesz miał kłopot, a po kilku dniach, tygodniach niećwiczenia i tych prostych nie będziesz umieć zrobić.
Przejdźmy do samej książki bo to ona miała być gwiazdą wieczoru, a raczej tego posta.
Pozycja składa się z 8 rozdziałów:
1. Czasy i formy czasownikowe
2. Gramatyka
3. Parafraza
4. Uzupełnianie luk
5. Tłumaczenie zdań na język angielski
6. Słowotwórstwo
7. Słownictwo
8. Kolokacje
Właśnie za to uwielbiam tę książkę, że jest w niej wszystko i gramatyka i słownictwo, i to w jednym miejscu. Nie potrzebujesz oddzielnie książek do każdego z tych działów. Gwarantuję, że te ćwiczenia będą odpowiednim przygotowaniem na maturę, czy też dla poćwiczenia swoich umiejętności. Jeśli będzie wam za mało oczywiście możecie sięgnąć po więcej ćwiczeń wtedy oczywiście możecie kupić już książki, które oddzielnie omawiają różne zagadnienia.
W księgarni handybooks znajdziesz dosłownie wszystko i co najlepsze także książki do nauki niemieckiego i hiszpańskiego. Jednak nas interesuje angielski: pozycje dla dzieci młodszych starszych, gramatyczne, leksykalne, pod maturę, czy egzaminy FCE, CAE. Dosłownie wszystko
Na prawdę ćwiczenia te bardzo przyjemnie się robi i mogę nawet stwierdzić, że mnie wciągnęły i nie mogę się od nich oderwać. Po jakimś czasie robienia tych zadań na pewno poczujecie się mocniejsi i pewniejsi waszej wiedzy, ale nie przestawajcie wtedy ćwiczyć jeszcze więcej, nie spoczywajcie na laurach.
Nie wiem co więcej mogę wam opowiedzieć o tej książce, bo na tak fajną pozycję brak słów, niby zwykłe ćwiczenia, a jednak zebrane w jednym miejscu, dużo ciekawych przykładów i sukces w cenie. Co tu dużo mówić, zobaczcie zdjęcia ćwiczeń i się przekonacie sami. Oczywiście warto wspomnieć, że na końcu książki znajduje się klucz odpowiedzi, co jest niezmiernie ważne.
Zadania są na prawdę starannie wyselekcjonowane. Znajdują się tu te, które pojawiają się najczęściej na maturze, testach kwalifikacyjnych i egzaminacyjnych. Także śmiało stwierdzam, że książka ode mnie ma dwie główne nagrody: za bogatą treść(wszystkie najważniejsze umiejętności i to w jednym miejscu) oraz za uniwersalność ( na prawdę nadaje się dla każdego kto zna angielski na poziomie, który wyżej wymieniłam)
Takiej książki szukałam, dosłownie.
OdpowiedzUsuńczy w tej książce gramatyka jest ok? wymagająca?
OdpowiedzUsuńTak jest bardzo fajna,czy dosyć wymagająca? Według mnie tak, idealnie jak na poziom średniozaawansowany i zaawansowany. Ćwiczenia z gramatyki są w formie testowej, tzn. odpowiedzi a,b,c. Jeśli masz więcej pytań skontaktuj się ze mną przez formularz dostępny na blogu.
OdpowiedzUsuńWydaje się być interesująca. Sama uczę się angielskiego i myślę, że poziom byłby w sam raz dla mnie.
OdpowiedzUsuńWeszłam na stronę wydawnictwa i na pewno coś zamówię, tylko sporo pozycji jest niedostępnych :(
OdpowiedzUsuńTak to prawda, gdyż trwają wakacje, sporo pozycji będzie dostępnych bliżej początku roku szkolnego. Zapraszam wtedy
OdpowiedzUsuńJa nie uczę się angielskiego ,ale zaczynam nauke 'wakacyjna' hiszpańskiego - zobaczymy jak pójdzie! Co o książkach do hiszpańskiego.. wszystkie księgarnie zapewniają większy wybór pod koniec sierpnia!
OdpowiedzUsuńs-busz.blogspot.com
Powodzenia życzę w nauce :) Hiszpański też ciekawy język.
Usuń