Czy bohaterzy posuną się o krok za daleko... ?

Hejka,
Nadszedł czas na upragnione recenzje Miałam je wszystkie dla was spisane, teraz tylko trzeba przenieść to na komputer. Kolejna książka, która idzie pod lupę to " O krok za daleko " Abbi Glines. Autorka pisze na prawdę dobre książki. Polecam zapoznać się z treścią każdej z nich, a  w Polsce ukazało się 6 jej książek jak do tej pory. W tajemnicy powiem wam,że kolejna już niedługo

Świat 19 letniej Blaire przypomina stos piętrzących się nieszczęść.W tej książce jest idealnie zobrazowanie powiedzenie, że  nieszczęścia chodzą parami Nie uwierzycie, ale 19 letnia dziewczyna przeżyła więcej niż nie jeden z was. Najpierw śmierć jej siostry Valerie. (Jesli chcecie wiedzieć 
w jaki sposób zginęła musicie koniecznie przeczytać sami) po której tata odszedł od niej i od jej mamy. Od teraz zostały tylko we dwie i musiały polegać wyłącznie  na sobie. Z początku nie było aż tak źle, ale mama Blaire zachorowała. Nie była to byle jaka choroba tylko rak  i to w późnym stadium. Obie były świadome, że nie mają za dużo czasu. 
Nadszedł dzień, w którym jej mama umarła. Blaire kontaktowała się z tatą w tej sprawie, ale on zajęty był swoją nażeczoną. Zaproponował jej aby przyjechała do  niego na Florydę. Ona z początku nie chciała, ale wiedziała że nie będzie miała wyboru. Gdyż sama musiała urządzić pogrzeb i spłacić rachunki za leczenie, a co za tym idzie była zmuszona sprzedać dom w Alabamie. Została jej tylko broń w schowku (tak tak dobrze przeczytaliście, zdradzę ze może kiedyś się przyda) stary pikap ledwo zipiący i kilka rzeczy osobistych. Z takim ekwipunkiem ruszyła w kierunku ostatniej deski ratunku, czyli ojca którego nie widziała od paru ładnych lat.
Kiedy dziewczyna dojeżdża do celu na domiar złego, nie zastaje tam ojca, gdyż ten wyjechał sobie z nową żoną. Ale to nie koniec. Spotyka tam Rusha nowego syna jej ojca. On widać, że z niechęcią wita ją w swoim domu. Ich stosunki są  chłodne, aż zrobiło się zimno.Natomiast dziewczyna zawiera znajomość z Grantem, jako przyjaciele oczywiście. Blaire zmuszona jest spać w kanciapie pod schodami. Jednak jej nie sprawiało to zbytnio problemu. gdyż chciała pobyć z dla od ludzi, sama. Z czasem jednak coś się tam zmienia. Rush i Blaire maja coraz lepsze stosunki. Na każdym kroku starają się lepiej poznać. Jednak Rush to typowy pies na kobiety, żeby ładnie zabrzmiało, a Blaire jest bardzo niedoświadczona, ale zaczyna się angażować na poważnie. Wulkan eksplodował  ich namiętnością. Jednak Rush skrywa pewną tajemnice i zamierza zdradzić ją Blaire,Czy zrobi to ? Czy może to zagrażać ich relacjom? czy okaże się, że wszyscy znają prawdę oprócz Blaire ? i czego ona dotyczy ? Czy Rush i Blaire posunął się za daleko, do granicy której nie wolno w ich wypadku przekroczyć?

"O krok za daleko" to nie jest typowy romans, ale książka, która daje nam do myślenia i ma swoje drugie dno, jesli hcecie sie o tym przekonać sięgnijcie po tą książkę. Blaire mimo wszystkiego co ją spotkało jest silna, znajduję przyjaciółkę i pracę na polu golfowym. Z czasem zyskuję sympatie graczy. Oni wciąż bonusują  jej napiwkami i to sporymi. Dziewczyna waha się czy nie opuśić tego miasta, gdy zebrała już odpowiednią sumę na paliwo.Tak wiem brzmi to śmiesznie  Czy postanowi wyjechać?

Dodam, że książka zawiera trochę pikanterii w sobie i jest przeznaczona dla osób trochę starszych jednak nie tak starszych jak to do Greya trzeba.

Podsumowując autorka spisała się . Książka zostawiła jakiś ślad w mojej głowie. Ale także wielki niedosyt, ale tym nie mam co się przejmować, bo przed nami jeszcze  dwie książki do tej serii. Wiem, że wy też będziecie błagać o więcej gdyż książka nie kończy się happy endem, wręcz przeciwnie wypełniona jest bólem, który wam tez się udzieli lecz się nie przejmujcie z czasem będzie lepiej. Podpowiem, że dużo rzeczy nie zostanie  rozwiązanych w tej książce. Ich historia sie jeszcze nie skończyła...

Autor : Abbi Glines
Tytuł : "O krok za daleko"
Część serii : #1
Ilość stron : 300
Ocena : 9/10



Komentarze

  1. super recenzja czekam na kolejne. a książke na pewno przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę sie bardzo. kolejne recenzje już w toku

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale pozdro��

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej dzieki tobie moge czytac ksiazki i polubilam

    OdpowiedzUsuń
  5. Juz nie moge doczekać sie następnych

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę zamieszczaj więcej recenzji

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przyjemnie czyta się twoje recenzje :) czy mogłabyś zrecenzować książkę która zaproponuję ;) /

    OdpowiedzUsuń
  8. kocham Abbi Glines . Teraz zabieram się za Grając w miłosc

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Książka jak wulkan emocji, czyli recenzja "Maybe Someday"

Spersonalizowane ubrania to nie przyszłość, lecz teraźniejszość.

Sklep jakich mało, a szkoda.. 4gift.pl